Firma Network Box przedstawiła podsumowanie na temat analizy sytuacji zagrożeń ze strony wirusów i spamu w światowym WWW w sierpniu 2009.

USA oraz Brazylia pozostają nadal największym źródłem spamu oraz czołowymi lokalizacją powstawania wirusów komputerowych. Z analizy zagrożeń internetowych wynika, że ilość malware'u, która osiągnęła w lipcu wzrost na poziomie 300%, wróciła do stanu z czerwca. Także poziom spamu na świecie spadł.

USA nadal dominuje jako główne źródło wirusów na świecie, gdzie powstaje około 15.9% wszystkich wirusów. Kolejne miejsce zajmuje Brazylia, produkując 14.5% szkodników (wzrost z 14.1%).

Brazylia stanowi natomiast największe źródło spamu. Produkuje się tutaj 11.6% światowego spamu. Kolejne miejsca zajmują USA 8.6% oraz Korea 7.2%. Z kolei Korea pozostaje największym źródłem ataków i włamań 17.3%.

Na wysokim poziomie pozostają ataki phishingowe. Ich poziom plasuje się na 33% ogólnej liczby wirusów. Odnotowano tutaj spadek z poziomu 36.2%.

Ogólne spadki pozwoliły na ogłoszenie światowego Alert Condition na poziomie drugim. Jest to najniższy współczynnik ostrzegawczy od 9 miesięcy.

Źródło: network-box

Tysiące płyt CD oraz urządzeń składowania danych zarekwirowano po nalocie na Sony Music Entertainment w Meksyku. Wszystko po skardze Alejandro Fernandeza związane z nielegalnym wykorzystaniem jego utworów.

Po skardze przedstawicieli Fernandeza z siedziby Sony Music zarekwirowano łącznie 6397 płyt kompaktowych. Sony Music twierdzi, że ma pełne prawo do wszystkich tych płyt. "Mamy nadzieję, że meksykański sąd potwierdzi nasze prawo jak najszybciej", mówi przedstawiciele firmy.

Alejandro Fernandez podpisał umowę z Sony Music w 1998 roku, ale rozstał się z wytwórnią w 2008 roku. Sony przez te 10 lat odrzuciło kilka utworów, które teraz postanowiło wydać na ósmej jego płycie. To spowodowało protest samego autora oraz jego nowego wydawcy Universal Music. Wynikiem tego jest wspomniany nalot na siedzibę Sony Music.

Poprzednie 7 albumów Fernandeza zostało sprzedanych w 15 milionach egzemplarzy, a sam autor wygrał dwie nagrody Latin Grammy.

Źródło: dailytech
Foto: lastfm

Spotify, szwedzki serwis umożliwiający słuchanie muzyki online będzie udostępniał tą funkcję również dla telefonów komórkowych. Wystarczy telefon komórkowy z systemem operacyjnym Android od Google lub iPhone od Apple, aby uzyskać dostęp do 4,000,000 utworów.

Serwis pozwala także na zapisanie 3000 utworów na dysku twardym.
Usługa udostępnia utworów w technologii streaming i zapisywania ich w telefonach komórkowych będzie się różnić pod jednym, acz znaczącym względem od usług świadczonych dla komputerów. Mianowicie, posiadacze telefonów, chcący korzystać z usług serwisu Spotify, a konkretnie zapisywać utwory w pamięci telefonu, będą musieli wykupić abonament Premium w serwisie Spotify, którego cena wynosi 10 funtów brytyjskich.

Serwis Spotify.com, który rozpoczął swoją działalność w 2008 roku posiada obecnie 2,000,000 użytkowników w samej Wielkiej Brytanii, zaś około 6,000,000 w całej Europie. Pod konie tego roku planowane jest rozszerzenie działalności serwisu o rynek Stanów Zjednoczonych.

Źródło: BBC

Także Komisja Europejska zmuszona jest do omówienia problemów związanych z umieszczaniem książek w usłudze Google Books. Obecnie odbywa się w komisji dwudniowa debata na ten temat.

Cała dyskusja rozpoczęła się po zawarciu przez Google umowy z amerykańskim stowarzyszeniem autorów i wydawców książek w USA. Na mocy tej umowy Google może zdigitalizować ich utwory i umieścić w swojej usłudze. Niestety do formy cyfrowej zostało przerobionych wiele zagranicznych utworów, które następnie tam udostępniono. Dodatkowo istnieją obawy, że Google zechce manipulować cenami książek elektronicznych na tym rynku.

Google zaproponowało aby w ośrodku rejestracyjnym, gdzie wdraża się porozumienia o ucyfrowienie dzieł, zasiadało dwóch przedstawicieli nieamerykańsśkich. Według ugody "Google Book Settlement", Google będzie mogło digitalizować także książki chronione prawem autorskim. Według tej umowy Google zapłaci za tą możliwość 125 milionów dolarów. Umowę musi jeszcze zaakceptować nowojorski sąd, co prawdopodobnie stanie się niebawem.

Problemem wydaje się być brak odpowiednich informacji na ten temat w Polsce. Polska Izba Książki wysłała wprawdzie odpowiednie komunikaty, lecz naszym twórcom one tylko "mignęły" przed oczyma. Ważne jest tutaj fakt, że wszelkie oszczenia należy zgłaszać do 5 stycznia 2010 roku.

Źródło: heise-online

Jak dotąd roboty, które świadomie podejmowały decyzje inteligentne znamy tylko z filmów science fiction, takich jak seria "Terminator". Czy w realnym świecie doczekamy się w najbliższym czasie inteligentnego robota, będącego odpowiednikiem tego z filmu ? Jest taka szansa, a najbliżej tego jest iCub.

iCub, to robot zbudowany ze skomplikowanych układów elektronicznych, z dużymi rejestrującymi otaczający go świat oczami, stalowymi rękami, tułowiem i nogami. iCub wielkością dorównuje 3-letniemu dziecku, wysokością nie przekraczając 100 centymetrów.

iCub dostępny jest w sześciu wersjach rozmieszczonych po europejskich laboratoriach, gdzie w jego mózg wszczepia się technologie, które mają upodobnić jego zachowania do zachować ludzkich dzieci, a konkretnie dąży się do osiągnięcia zdolności intensywnego uczenia się i poznawania świata, tak jak to jest w przypadku dzieci. Naukowcy mają nadzieję, że uda się zaprogramować robota tak, aby ten rozpoznawał obecną sytuację i potrafił dostosować swoje decyzje do niej. Decyzje mają być inteligentne i jak najbardziej adekwatne do zaistniałego zdarzenia.

Według Petera Forda Dominey, dyrektora badań nad iCub-em, głównym celem projektu jest zaimplementowanie w iCuba zdolności nawiązywania współpracy z ludźmi. iCub rozpoznać ma przykładowo czynność, jaką wykonuje człowiek i wykonywać to samo.

W południowo-wschodniej Francji, w Lyonie przeprowadzono eksperyment. iCub przyglądał się dwóm osobom, które wykonywały czynności z zabawkami i pudełkami. Ustawiano zabawkę na stole, po czym nakrywano ją pudełkiem. Następnie odkrywano zabawkę, zabierano ją i stawiano pudełko, tym razem bez nakrywania zabawki. Po dwukrotnym obejrzeniu czynności iCub perfekcyjnie wykonał to samo zadanie.

Taka, wydawać by się mogło, banalna zabawa udowadnia postęp w urzeczywistnieniu założeń twórców robota. W krótkiej perspektywie czasu iCub wykorzystany może być przy rehabilitacji osób chorych w szpitalach, np. jako towarzysz gier planszowych.

W dłuższej perspektywie czasu iCub stanie się nieodłącznym pomocnikiem domowym, jednak w tym wypadku należy uzbroić się w cierpliwość, nawet na długie lata.

Źródło: Reuters

Uruchomiono stronę w polskiej wersji językowej akcji "Razem z Mozillą". Akcja ta, trwająca od 14 do 21 września, pozwala wolontariuszom zrobić coś dobrego dla innych poprzez podejmowanie nowych wyzwań.

Poszukując specjalistów wśród społeczności Mozilli, którzy posiadają ponadprzeciętną wiedzę techniczną i inne umiejętności, zachęca się je do dzielenia się swoją wiedzą w ramach organizacji non-profit. Mogliby oni współpracować z takimi organizacjami udzielając pomocy z komputerami i Internetem.

Wolontariusze mogliby pomagać osobom starszym, aby ich nauczyć surfowania w Internecie, pomagać organizacjom pożytku publicznego użytkowania sieci społecznych do pozyskiwania nowych wolontariuszy, uczyć instalowania sieci bezprzewodowych w szkołach, a także brać udział w bardziej złożonych projektach, jak tworzenie poradników.

Jeżeli chcesz pomagać możesz się już zarejestrować na stronie projektu.

Źródło: heise-online

ESET wydał oprogramowanie ESET Smart Security oraz ESET NOD32 Antivirus w 15 wersjach językowych w tym w polskiej. Przeznaczone one są dla smartfonów oraz urządzeń Pocket PC z systemami Windows Mobile.

ESET Mobile Antivirus zapewnia standardową ochronę przed znanymi wirusami na smartfonach i Pocket PC. Dodatkowo przed nowymi zagrożeniami ochronę zapewnia rozbudowana heurystyka. Program umożliwia skanowanie wszystkich uruchamianych aplikacjach oraz plikach przesyłanych przez Wi-Fi, port podczerwieni oraz bluetootha. Skaner na życzenie pozwala także na sprawdzanie pamięci wewnętrznej oraz kart pamięci.

Program pozwala także na automatyczne aktualizacje, które można samodzielnie wyłączyć lub zmniejszyć częstotliwość pobierania. Same aktualizacje są dopasowywane do możliwości sieci, tak aby pobieranie trwało możliwie krótko.

Program przeznaczony jest dla systemów Windows Mobile 5.0, 6.0 oraz 6.1. Będzie on bezpłatnie dołączony do ESET Smart Security do końca października.

Źródło: eset