Specjaliści z sekcji Ochrony Własności Intelektualnych znanego producenta oprogramowania wraz z ekspertami działu bezpieczeństwa jednego z portali społecznościowych przeprowadzili szkolenie funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie na temat zagrożeń jakie może nieść ze sobą korzystanie z pirackiego oprogramowania komputerowego.

Wykłady dotyczyły także przestępstw komputerowych oraz sposobów na ich wykrywanie. Szczególnie poruszaną sprawą była kwestia niebezpieczeństw, jakie mogą płynąć z faktu użytkowania nielegalnego oprogramowania komputerowego. Często takowe oprogramowanie zawiera dodatkowe, specjalnie w nim umieszczone narzędzia szpiegujące, które są swego rodzaju łącznikiem przestępcy z naszym komputerem.

Oczywiście użytkownicy korzystający z pirackiego oprogramowania nie mają pojęcia o istnieniu komponentów szpiegujących w pirackiej aplikacji. Narzędzia te posłużyć mogą do zdalnego przejęcia danych dostępu do kont bankowych (loginów i haseł) i innych serwisów internetowych. Nasz komputer może zostać wykorzystany także jako zdalna skrzynka internetowa.

Tylko w tym tym tygodniu podkarpacka policja zabezpieczyła nielegalne oprogramowanie w trzech firmach. Skonfiskowano pięć dysków twardych oraz kilkaset płyt CD i DVD.
Policja przypomina, że zakup nielegalnej kopii oprogramowania oraz jego użytkowanie jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności.

Źródło: Komenda Główna Policji

Firma ESET przedstawiła statystyki złośliwego oprogramowania za wrzesień 2009 roku. W światowym rankingu odnotowano wzrost liczby szkodników rozprzestrzeniających się za pomocą nośników wymiennych. Obecnie zagrożenia INF / Autorun są na drugim miejscu w rankingu (7,53%). Wysokie zagrożenie nimi występuje obecnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (7.36%), Izraelu (4.99%), Łotwie (4.97%) oraz Litwie (5.45%).

Pierwsze miejsce należy do robaka Conficker (8.76%). Dziś jest on zagrożeniem numerem jeden w Rosji (17,95%), Ukrainie (27,03%), Rumunii (13,64%), Bułgarii (13,63%), Serbii (8,82%), Włoszech ( 7,51%), Wielkiej Brytanii (5,5%) i Austrii (2,83%). Odnotowano gwałtowny wzrost zakażenia nim w Republice Południowej Afryki, gdzie liczba zakażeń wzrosła o 100% (wynosząc 18.51%).

Inny globalny trend wykazuje, że we wrześniu spadła liczba szkodliwych programów dla gier online, ale ich odsetek jest nadal wysoki (6.36%). Trojany-keylogery Win32/PSW.OnLineGames zajęły trzecie miejsce w rankingu wirusów za wrzesień 2009.

We wrześniu odnotowany powszechne zagrożenie pochodzące od Win32/Agent, używanego przez hakerów do wykradania informacji z zainfekowanych komputerów. Tutaj odsetek zakażeń wyniósł 3.46%. Największe zagrożenie nim notowane jest w Danii: 3.31%.

Ranking zakażeń wygląda następująco:
1. Win32/Conficker 8,76%

2.INF / Autorun 7.53%

3. Win32/PSW.OnLineGames 6,36%

4. Win32/Agent 3,46%

5. INF / Conficker 1,99%

6. Win32/Qhost 1,42%

7. Win32/Pacex 1,34%

8. Win32/TrojanDownloader.Swizzor 1,13%

9. Win32/Autorun 0.78%

10. WMA/TrojanDownloader.GetCodec 0,77%

Statystyki otrzymano na podstawie danych z ThreatSense.Net - Global Service.

Źródło: ESET

Japońska korporacja Scythe zaprezentowała produkt Kama Stay będący aluminiowym stelażem, na którym zamontować możemy wentylatory, jak również dyski twarde HDD oraz SSD 2,5".

Scythe Kama Stay instalujemy w wolnym złączu PCI. W zestawie wraz ze stelażem otrzymujemy ultra-płaski wentylator typu Slip Stream Slim o średnicy 120 milimetrów. Jego zakres pracy to 800 - 2000 obr./minutę, przy czym jego prędkość możemy regulować manualnie za pomocą dołączonego potencjometru. W tym przypadku wydajność w przepływie powietrza wynosić będzie maksymalnie 78 m³/godzinę przy szczytowym hałasie 33,67dB(A).

Jednakże jeden wentylator to nie wszystko, w co możemy wyposażyć Scythe Kama Stay. Produkt przystosowany jest do montażu wentylatorów z przedziału 80 - 140 milimetrów i ich montaż nie ogranicza się jedynie do orientacji prostopadłej. Podwójna rama stelażu przy krawędzi pozwoli na równoległe usytuowanie wentylatorów względem płyty głównej.

Poza tym produkt przystosowany jest także do instalacji 2,5 calowych dysków twardych HDD i SSD, gdzie w obu przypadkach zmieścimy nawet trzy sztuki. Możliwe jest również jednoczesne zestawienie dysków twardych i wentylatorów, albowiem Kama Stay oferuje spore powierzchnie na ich montaż (295 x 34 x 153 mm).

Źródło: Scythe

Apple postanowiło uaktualnić firmware w iPhone, iPhone 3G, iPhone 3GS oraz iPod touch do wersji 3.1.2. Nowa aktualizacja omija jakimś cudem numer 3.1.1, o którym nikt nie słyszał.

iPhone 3.1.2 koncentruje się głównie na naprawie problemów znalezionych w wersji 3.1. Szczególny nacisk położono na problem wybudzania z trybu uśpienia. Niektórzy użytkownicy nazwali już go nawet "trybem śpiączki". Naprawiono problem tracenia sieci bez wyraźnej przyczyny. Problem ten wymagał restartowania urządzenia. Naprawiono także błąd, który mógł wywołać awarię podczas przesyłania strumienia wideo.

Nowy firmware dostępny jest już w iTunes. Dla iPhone 3GS aktualizacja waży 306.2MB. Dla innych urządzeń nawet o 100MB mniej.

Źródło: macworld

Już we wtorek, Microsoft wyda kolejny biuletyn zabezpieczeń. Tym razem zestaw poprawek będzie imponujący.

Łącznie wydanych zostanie 13 biuletynów, łatających aż 34 luki bezpieczeństwa. Łatane będą systemy Windows, Internet Explorer, Office, SQL Server, Silverlight, Forefront oraz Microsoft Developer Tools.

Aż osiem z biuletynów będzie posiadała status krytyczny. Luki, które one łatają pozwalają na zdalne wykonywanie kodu. Pozostałe otrzymają status "Ważne". Dwie luki pozwalają na zdalne wykonywanie kodu, jedna może spowodować atak Denial of Service, jedna pozwala na podnoszenie uprawnień w systemie Windows, zaś ostatnia na Spoofing.

Wiadomo jest, że załatana zostanie luka w Windows 7 w protokole Server Message Block (SMB) oraz luka w serwerze IIS (Internet Information Services).

Standardowo uaktualnione zostanie także narzędzie do wykrywania szkodników, Microsoft Windows Malicious Software Removal Tool.

Źródło: Microsoft

Chińska korporacja GALAXY, ceniony w świecie producent kart graficznych opartych na rdzeniu NVIDIA zaprezentował dziś oficjalnie pierwszą w świecie kartę graficzną z serii NVIDIA GeForce GTX 200 zajmującą zaledwie jeden slot w obudowie komputera. Innowacyjny model, to GALAXY GTX260+ Razor Edition.

Dotychczasowe modele kart graficznych z serii NVIDIA GeForce GTX 200 zajmują swymi gabarytami minimalnie dwa sloty w obudowie komputera, a czasami ze względu na znacznie rozbudowane aktywne systemy chłodzenia nawet trzy sloty. GALAXY prezentuje dziś innowacyjne rozwiązanie, w którym układ graficzny oparty na rdzeniu NVIDIA GeForce GTX 260+ zajmuje zaledwie jeden slot. Grubość karty z aktywnym systemem chłodzenia to dokładnie 142 milimetry.

Na karcie graficznej GALAYX GTX260+ Razor Edition zastosowano cooler "Vapor Chamber" wykorzystującym system miedzianych przewodów cieplnych heat-pipe rozpraszających ciepło pobrane od rdzenia przez bazę coolera po systemie aluminiowych finów radiatora. Cały cooler osłonięty jest aluminiową obudową. Proces chłodzenia napędza niewielki 19-łopatkowy wentylator.

Na pokładzie układu GALAYX GTX260+ Razor Edition oprócz rdzenia GPU taktującego z częstotliwością 576MHz wyprodukowanego w procesie technologicznym 55 nanometrów zainstalowano 896MB pamięci wideo DDR3 z 448-bitową szyną dostępu i zegarem 1998MHz (rzeczywiste 999MHz dla DDR3). Zegar shaderów jest równy 1242MHz. Ze względu na swoje ultra-płaskie gabaryty karta jest idealna do zestawienia w tryb Multi-GPU NVIDIA 3-Way SLI, który przez produkt jest obsługiwany.

Źródło: GALAXY

Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zatrzymali grupę trzech osób podejrzanych o wystawianie fikcyjnych aukcji na jednym z internetowych portali aukcyjnych.

Mężczyźni w wieku od 29 do 33 lat za pomocą jednego konta założonego na jednym z portali aukcyjnych oszukiwali niczego nie świadomych kupujących. Do sprzedaży oferowany był sprzęt RTV oraz odzież. Schemat działania oszustów nie był oryginalny. Po wpłynięciu wpłaty za zamówiony towar, ten nie był nigdy wysyłany kupującym. W ten sposób w fałszerski wir dwóm mieszkańcom Wrocławia i jednemu gminy Kobierzyce udało się wciągnąć około 65 osób z całego kraju.

Obecnie trwa ustalanie kwoty, jaką udało się wyłudzić od kupujących oraz czy poszkodowanych w tej sprawie nie jest więcej. Za tego typu przestępstwo zatrzymanym grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Źródło: Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu