Korporacja Realtek Semiconductor przygotowała nową wersję sterowników przeznaczoną dla układów dźwiękowych Realtek klasy High-Definition.

Najnowsza wersja oznaczona numerkiem R2.35 obsługuje karty dźwiękowe oparte na chipsetach: ALC882, ALC883, ALC885, ALC887, ALC888, ALC889, ALC861VD, ALC660, ALC662, ALC663, ALC665, ALC260, ALC262, ALC267, ALC268, ALC269, ALC272 i ALC273.

Tym razem ukazała się także nowa wersja dla układów dźwiękowych zintegrowanych z kartami graficznymi z serii HD 2000, HD 3000 oraz HD 4000 od ATI - ATI HDMI Audio Driver R2.35, również tych opartych na złączu AGP.

W tym samym czasie światło dzienne ujrzała nowa wersja sterownika (5.13) dla układów dźwiękowych Realtek High Definition dla systemów z rodziny Linux.

● Realtek High Definition Audio Driver R2.35 dla Windows 2000, XP, 2003
● Realtek High Definition Audio Driver R2.35 dla Windows Vista 32-bit, 64-bit, Windows 7 32-bit, 64-bit
● ATI HDMI Audio Driver R2.35
● Realtek High Definition Audio Driver 5.13 dla Linux

IBM nie spoczywa w wyścigu do stworzenia technologii pozwalającej tanio rozszyfrować ludzki genom. Ludzki genom można rozszyfrować już dzisiaj ale wymaga to zastosowania kilku superkomputerów i setek milionów dolarów, a także prawie rocznego nakładu pracy.

IBM planuje stworzenie technologii i sprzętu do rozszyfrowywania genetycznych strumieni danych, znacznie zmniejszających koszt tej operacji. Według firmy, koszt dekodowania będzie nie większy niż 1000 dolarów, przy kilkudniowym nakładzie pracy. Podobne projekty realizują także inne centra badawcze na świecie, jednak żaden z nich nie został do dzisiaj zakończony.

Naukowcy łączą wiele problemów zdrowotnych z ludzkim genomem. Jeśli lekarz będzie mógł w pełni zdekodować dane genetyczne pacjenta oraz dostarczy mu się czasu, wiedzy i odpowiednich programów do analizy, będzie on mógł w łatwy sposób określić skłonności pacjenta do danych chorób, w tym je wykrywać.

Rozwój technologii badania DNA wymaga współpracy czterech grup naukowców: od nanotechnologii, mikroelektroniki, fizyki i biologii. Wszyscy muszą pracować nad materiałem, którego grubość cząstki jest mniejsza od trzech milimetrów (50 tysięcy razy cieńsze od ludzkiego włosa). Eksperci twierdzą, że nowy procesor może być kwintesencją takich dyscyplin jak chemia, biologia czy mikroelektronika wysokiej precyzji. Czujniki będą w stanie tłumaczyć prawdziwe DNA na kod binarny, a następnie analizować je. To zrewolucjonizuje medycynę, która stanie się prawdziwie prywatna.

Źródło: cybersecurity

Acer planuje wydanie nowego tabletu Aspire Timeline 1820p. Nowa propozycja Acera będzie posiadała 11.6 calowy ekran z technologią multitouch.

Ekran tego notebooka będzie posiadał rozdzielczość 1366x768 pikseli. Dodatkowo zostanie on zamocowany na obrotowym zawiasie pozwalającym na uczynienie z notebooka, klasycznego tabletu. Zostanie on wyposażony w procesor Intel CULV 1.4GHz Core 2 Solo SU3500 oraz 2GB pamięci RAM.

Reszta specyfikacja jest podobna do modeli 1480T/1810T z tym, że mamy obsługę Windowsa 7. Dodatkowo Acer odchudził notebooka o około 300 gramów. Mamy tutaj zintegrowana kartę graficzną Intel GMA 4500MHD, kontroler Wi-Fi (IEEE 802.11 a/b/g/n), moduł Bluetooth 2.1 oraz port HDMI.

Źródło: slashgear

Firma LBook szykuje się do wypuszczenia na rynek ultraprzenośnego tabletu LBook T9. Powinien się on pojawić na rynku w przyszłym roku.

Tablet ten będzie posiadał ekran dotykowy multitouch o przekątnej 8.9 cala, a jego cena wyniesie od 350 do 375 dolarów. Według specyfikacji tego maleństwa, dostaniemy tutaj procesor Intel Atom Z530 o taktowaniu 1.6GHz, 2GB ramu oraz dysk twardy 120GB. Netbook będzie miał wbudowany moduł WiFi oraz Bluetooth, zaś opcjonalnie także wbudowany modem 3G. Szacowana żywotność baterii wyniesie około 4 godzin, co wydaje się uzasadnione przy 8.9 calowym wyświetlaczu o przekątnej 1024x600 pikseli.

Na dostarczonych zdjęciach można zauważyć oprócz portów USB, także zintegrowaną kamerkę internetową oraz wbudowany czytnik kart. Całość ma ważyć zaledwie 670 gram i pracować pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 7.

Źródło: slashgear

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych rozpoczął postępowanie na temat działalności IBMa łamiącej prawo antymonopolowe. Sprawa została wszczęta na wniosek Stowarzyszenia producentów komputerów i sprzętu komunikacyjnego (CCIA - Computer and Communications Industry Association).

Według CCIA, IBM miał odmawiać wydawania licencji na system IBM mainframe OS dla swoich konkurentów. Kilka dużych i małych firm chce konkurować na rynku mainframe, szczególnie w dziedzinie oprogramowania i usług dla komputerów mainframe, ale działania IBM pozwalają mu na utrzymanie monopolu, powiedział Ed Black, prezes CCIA.

Mainframe są to duże systemy komputerowe o dużej wydajności przetwarzania danych, gdzie nacisk kładzie się na wydajność operacji wejścia/wyjścia.

Wspomina się tutaj także o innym konkurencie, a mianowicie o firmie Platform Solution. PS miała serwery mogące naśladować droższe mainframe'y IBMa. Prosiła ona IBM i Departament Sprawiedliwości o kopie systemu IBMa oraz informacje techniczne w ramach umowy licencyjnej. IBM jednak zakazał wydawania licencji oraz klientów do Platform Solution. W 2008 roku IBM nabył Platform Solution kładąc kres wszelkim sporom prawnym.

Jak na razie IBM nie odpowiedział na zarzuty CCIA.

Źródło: PCWK

Firma DisplaySearch podsumowała rynek komputerów przenośnych w drugim kwartale 2009 roku. Z analiz wynika, że ciągle rośnie zainteresowanie użytkowników netbookami.

Jeżeli w drugim kwartale 2008 sprzedaż wyniosła 845 milionów sztuk, to w tym roku było już ich około 3.07 miliarda. A zatem wzrost sprzedaży wyniósł 264%.

W tym momencie netbooki opanowały 22.2% rynku. Średnia cena tych mini-laptopów spadła o prawie 30%. Odnotowano średni spadek z 506 dolarów do 361$.

W drugim kwartale na świecie sprzedano komputery przenośne o wartości 26.4 miliarda dolarów. Był to wynik o 10% wyższy od pierwszego kwartału. Niestety porównując z poprzednim rokiem, wynik był gorszy o 5%.

Według DisplaySearch, w drugim kwartale przychód z tradycyjnych laptopów wyniósł 19.7 miliarda dolarów.

Źródło: compulenta

Google posiada tysiące serwerów wyposażonych od 4 do 12GB pamięci RAM. Wykorzystując ten fakt, firma zbadała niezawodność nowoczesnych pamięci w serwerach na przestrzeni ostatniego 2.5 roku. W badaniach sprawdzano pamięci DDR 1 oraz DDR2 i FB-DIMM.

Pierwszym i zarazem głównym wnioskiem jest to, że nowoczesne pamięci nie są tak niezawodne i bezproblemowe jak wielu myśli. Średnio moduł pamięci powoduje 3751 błędów w dostępie do danych czytanych lub zapisywanych. Jest to bardzo poważny problem i wskaźnik, który każdy architekt nowego systemu powinien wziąć pod uwagę przy ustalaniu odporności na jego uszkodzenia.

W nowoczesnych modułach z systemami oszczędzania coraz częściej wbudowane są systemy korekcji błędów. Raport podkreśla, że w większości przypadków błędy nie są szczególnie groźne ale czasami mogą prowadzić do gromadzenia błędnych informacji na dyskach twardych, a to już jest sprawa poważna.

Po stronie pozytywów firma podaje, że rozkład temperatur ma niewielki wpływ na liczbę błędów, więc nie ma potrzeby stosowania aktywnego dla pamięci. Dotyczy to zarówno dla modułów DDR1, DDR2 jak i DRR3.

Źródło: cybersecurity