Microsoft opublikował pierwszy w tym roku zestaw zabezpieczeń dla sowich produktów. Chodzi oczywiście o styczniowe biuletyny bezpieczeństwa.

Na dobry początek Microsoft zamknął łącznie trzy luki bezpieczeństwa w systemach Windows. Dwie luki oznaczone jako krytyczne dotyczyły części Microsoft Data Access. Hakerzy mogli w teorii uzyskiwać nieautoryzowany dostęp do zdalnego komputera, a następnie przejmować nad nim całkowitą kontrolę. Wykryty problem dotyczył użytkowników systemów Windows XP, Vista, Windows 7 oraz wszystkich wspieranych wersji serwerowych tego koncernu.

Ostatni aktualnie załatany błąd dotyczył menedżera Windows Backup Manager i został przez specjalistów oznaczony statusem "Ważny". Tutaj przy zajściu sprzyjających warunków mogło dojść do wykonywania kodu na komputerze docelowym.

Odpowiednie łatki są już dostępne do pobrania poprzez Windows Update oraz Microsoft Update.

Niestety mała liczba wydanych łat nie oznacza, że koncern z Redmond nie ma co robić. W tej chwili istnieje jeszcze zidentyfikowanych 5 innych luk w zabezpieczeniach, w tym w przeglądarce internetowej Internet Explorer 8.