Tworzony jest właśnie prosty samolot szpiegowski, który jest w stanie podsłuchiwać sieci bezprzewodowe i zakłóca je. Jak się okazuje, sama technologia jest bardzo prosta, a składniki można kupić w zwykłym sklepie.

Bezprzewodowy samolot WASP (Wireless Aerial Surveillance Platform) został zbudowany przez specjalistów w zakresie bezpieczeństwa sieci Mikea Perkinsa i Richarda Tessie. Część z całej konstrukcji została zakupiona w sklepach online w cenie nie przekraczającej 300 dolarów. 3500 dolarów na elektronikę, w tym na kamerę wideo i modem.

Jedną z funkcji WASP jest przechwytywanie sygnału z sieci 3G oraz 4G. Samolot jest w stanie namierzyć stację bazową i latać wokół niej. Jest on w stanie nawet deszyfrować informacje w niej przesyłane. Oprócz tego może on atakować sieci WiFi prowadząc na nie atak DoS lub łamać hasła metodą brute force.

Długość samolotu wynosi 1.9 metra z rozpiętością skrzydeł wynoszącą 1.7 metra. Waga wynosi 6.4 kilograma. Aby wystartować i wylądować potrzebuje on pomocy ze strony operatora, ale już latać może samodzielnie z użyciem GPS i Google Maps. Czas lotu może wynosić od 30 do 45 minut. Wykorzystuje on silnik elektryczny zasilany przez baterię litowo-polimerową. Wszystko zarządzane jest poprzez Linuxa.

Jego twórcy zachęcają do udziału wszystkich specjalistów ds bezpieczeństwa. Sam drone może być używany do szlachetnych misji. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zapewnił łączność komórkową w jakimś miejscu katastrofy. Może też poszukiwać zagubionych turystów korzystając z kamery na podczerwień czy rozpoznawać szukane obiekty.

Projekt WASP został pokazany na konferencji Black Hat 2011, która odbyła się w dniach od 30 lipca do 4 sierpnia.

Źródło: compulenta.ru