Jeśli w kontaktach mamy do czynienia z człowiekiem, często pytana osoba o przedmiot potrafi gestami uwydatnić jego kształt. To dzięki nim obserwatorzy mogą sobie wyobrazić temat dyskusji.

Dotychczas maszyny, w tym komputery, miały z rozpoznawaniem gestów wiele kłopotów, o ile w ogóle mogły coś rozpoznać. Jednak pomimo wielu trudności, naukowcom w końcu udało się nakłonić maszyny do częściowego rozpoznawania gestykulacji i to nie tylko do ślepego naśladowania ludzkich możliwości, a do celów praktycznych.

Dwóch naukowców, jeden z Uniwersytetu w Poczdamie i drugi z Microsoft Research w Redmond zebrali grupę ochotników i obserwowali ich jak oni przedstawiają różne meble. Mieli oni przy pomocy gestów pokazywać najbardziej pospolite kształty jakie występowały w bazie danych.

Do wychwytywania gestów używali oni Microsoft Kinect. To dzięki niemu można było odczytywać kształt obiektu i po korelacji z zapisami w bazie rozpoznawano przy pomocy technik Data Minning rodzaj mebla (metody odkrywania wiedzy stosowane w Informatyce).

Swoje dzieło pokazali oni na majowej konferencji o tematyce interakcji człowieka z komputerem CHI-2011. Ich technika była w stanie rozpoznawać 3/4 fizycznych obiektów, co już jest bardzo obiecujące na przyszłość. Filmik ujawnia dodatkowe szczegóły.



Źródło: compulenta.ru