Firma Google fotografując świat i prezentując go w usłudze Google Maps zapewne nie pomyślała, że ich usługa może zostać wykorzystana do tworzenia sztuki nowoczesnej.

Amerykanka Jenny Odell spędziła mnóstwo czasu wybierając z map Google interesujące obiekty. Co skłoniło autorkę to przeszukiwania map Google? Wg samej Odell była ona zafascynowana tym nieludzkim "obcym" wyglądem obiektów sfotografowanych z góry z perspektywy niedostępnej dla człowieka.

Z tej wysokości nawet znaczące osiągnięcia ludzkiej cywilizacji jak elektrownie jądrowe są śmiesznie małe i nie są dowodem naszego panowania a jedynie dowodem, że "tu był człowiek".

Autora postanowiła ukazać na białym tle zestaw podobnych obiektów wyciętych z Google Map. Efekcie możemy podziwiać aqua parki, przydrożne znaki reklamowe, puste parkingi czy boiska sportowe.

Źródło: macdigger.ru